środa, 30 sierpnia 2017

Od Rity CD Lori

Niespodziewanie Lori odwróciła głowę.
- Coś nie tak? - wyhyliłam pysk zza szafki, pokrytej kłębami kurzu.
- Chyba ktoś do ciebie... - mruknęła przyjaciółka, niepewnie kładąc rude uszy po sobie. W wejściu ktoś stał. Zapach wydawał mi się taki podejżany...
- Kitka? - znajomy głos wprawił mnie w odrętwienie.
Stałam jak wryta, wpatrując się w lisicę, stojącą przede mną.
- Czy to naprawdę ty?... - z niedowierzaniem otworzyłam szeroko oczy, by mieć pewność, że to nie sen.
- Kto to jest? - przyjaciółka zerknęła na mnie pytającym spojrzeniem.
- Nie przedstawisz mnie? - samica podeszła bliżej, machnąwszy ogonem tuż przed moim pyskiem - Jestem Mea, siostra Rity.
- To twoja siostra?! - Lori zdawała się być wyjątkowo zaskoczona moją reakcją na przybycie kogoś z rodziny.
Zapewne spodziewała się przyjemnego, wzruszającego powitania, jednak ja ani trochę nie odczówałam takowej potrzeby.
- Czego tu szukasz?.. .- syknęłam do Mei.
- Ciebie, moja droga. - odparła lisica - Nie cieszysz się, że mnie widzisz?
- A jak myślisz?... - posłałam siostrze ostre spojrzenie.
- Przestańcie! - Lori stanęła między nami - Uspokójcie się obydwie. Rita, pozwól ze mną.
Wyszłam powolnym krokiem za przyjaciółką.
***
- Dobrze. Więc powiedz o co chodzi. Chyba zasługuję na jakieś wyjaśnienie, nieprawdaż?
- Oj, Lori... To nie takie proste... - położyłam przednie łapy na głowie z zakłopotaniem.
- Postaram się zrozumieć. - westchnęła ruda.
- Zanim dołączyłam do sfory, wiele miesięcy spędziłam z siostrą. Pokłociłyśmy się o coś. Padło kilka słów, których do dziś żałuję... Chciałabym żeby było jak dawniej ale...
-Ale?
- Chcę zostawić przeszłość za sobą i już do niej nie wracać... - wytłumaczyłam, jednak Lori nie była do końca przekonana, co do moich poglądów.
- To co? Wyrzucisz ją teraz?
- No właśnie nie wiem co mam zrobić... Może ty masz jakiś pomysł?
- Cóż, moim zdaniem powinnyście dać sobie trochę czasu na oswojenie się z tą całą sytuacją. Przemyśl to jeszcze. Może najwyższa pora się z nią pogodzić? - poradziła przyjaciółka.

Lori?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii. :)

Szkielet Smoka Panda Graphics