czwartek, 12 października 2017

Od Dantego CD Aqua

— Oh, nie. — zmarszczyłem brwi. — Znaczy, tak. Ale nie teraz, na pewno nie. Może w przyszłości, ale to może. Jeszcze nie spotkałem takiej.. no wiesz. O d p o w i e d n i e j. Miałem wiele przygód na jedną noc, czasem na tydzień, czasem na kilka miesięcy czy nawet rok. Ale z żadną z nich nie potrafiłbym sobie ułożyć życia. Po prostu nie miałem szczęścia, sam nie wiem. Albo po prostu one nie miały. Cóż, komu się układa w kartach, temu się nie układa miłości. A we wszelakie gry jestem dobry.
— A pamiętasz imię chociaż jednej z nich? — zapytała, nadal się we mnie wpatrując.
"Trudne pytanie" — chciałem odpowiedzieć, ale ostatecznie się powstrzymałem. Może.. na pewno nie wszystkie. Laureen — gorąca, ale niecierpliwa. Kto tam jeszcze... Carnaval. Aż zamknąłem oczy na samo wspomnienie. Chciałbym jeszcze kiedyś się z nią spotkać. Sława, o ile dobrze pamiętam. To dopiero była silna lisica. Waleczna i silna. Właściwie, to czemu byłem taki głupi i z nią nie zostałem..?
— Kilka. — odparłem wymijająco. — A ty chciałabyś kogoś mieć?

Aqua?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii. :)

Szkielet Smoka Panda Graphics