piątek, 27 kwietnia 2018

Od Reamona CD Lizzie

Gdy otworzyłem oczy, ruda akurat wchodziła do sypialni swoich rodziców. Rozciągnąłem bolące mięśnie i udałem się za nią. Jestem ciekawy kiedy zaczną domagać się całej prawdy. Pewnie niedługo. Być może od tego momentu dzielą mnie już tylko minuty. Zobaczyłem z jak wielką miłością w oczach Chalize patrzy na swoją córkę. Uśmiechnąłem się lekko, gdy po moim sercu rozlało się przyjemne, a jednocześnie bolesne ciepło. Lisica chwilkę później przerzuciła swój wzrok na mnie. Położyłem po sobie uszy widząc jej niepewność. Skinąłem lekko głową na powitanie.
- No, skoro jesteśmy już wszyscy razem.. - alfa zmierzyła mnie wzrokiem jak jakiegoś wyrzutka. No tak. Przecież jestem wyrzutkiem.  - Może łaskawie opowiecie co się z wami działo przez ten długi czas..
A więc to już teraz. Szkoda. Spędziłem w tym domu jakieś dziewięć godzin z czego osiem przespałem, a już zdążyłem się przyzwyczaić do tej atmosfery, z którą miałem styczność po raz pierwszy w życiu.. Było tu tak... Rodzinnie. Dziękuję ci, Boże (kimkolwiek jesteś), że tak dobrze zająłeś się moją matką. Pff.
Zobaczyłem jak Lizzie otworzyła już pysk. Ciekawe co chciała powiedzieć. Czy to możliwe, że byłaby gotowa skłamać? Dla mnie?  Uniosłem z bólem łapę, aby przerwać jej zanim jeszcze się odezwie.
- Ja powiem, Elizabeth. -Słowa, które wydobyły się z mojego pyska zabrzmiały śmiertelnie poważnie. Acze poruszył się niespokojnie, po czym zapadła grobowa cisza.
- Ale.. - pisnęła kręcąc łbem.
- Panie Acze... Pani Chalize... Nie sądzę abym był tego godny, ale... chciałbym prosić Was o przebaczenie.. - zniżyłem przednie łapy w geście błagalnym.
- Dziecko.. Co ty mówisz.. - usłyszałem jak mama Lizzie zakrywa pysk łapą, a Acze.. Mógłbym przysiąc, że wstał. - Ty chyba nie... Elizabeth ty chyba nie jesteś w ciąży?! - zapytała podniesionym głosem. Uniosłem łeb stając na równe nogi. Co.

Lizzie? :u Nie jesteś w ciąży, nie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii. :)

Szkielet Smoka Panda Graphics